Podsumowanie tygodnia

Najciekawsza runda roku? - Podsumowanie tygodnia #128

Newsy

 

To już potwierdzone - wchodzi w życie zmiana związana z organizacją zawodów, według której nie ma żadnych ograniczeń co do zawodów, między którymi odległość wynosi więcej niż 10 km. To znaczy, że takie same zawody (pod względem zestawu konkurencji, a nawet organizatora) mogą odbywać się w jednym mieście w tym samym czasie. Nie będą to tzw. zawody “bliźniacze”, czyli rejestracja na oba wydarzenia będzie dostępna bez żadnych ograniczeń. W skrajnych przypadkach może to doprowadzić do uczestnictwa w dwóch zawodach w tym samym czasie (z rozsądnie ułożonym harmonogramem) tak, żeby trafić nawet na 8 rund konkurencji jednego dnia. Ta opcja spodoba się tym, którzy chcą maksymalizować szansę na otrzymanie dobrych scrambli i bicie rekordów, chociaż nie wygląda to profesjonalnie, a taki rekord dla niektórych może być “mniej warty”.

 

Masowego usunięcia oficjalnych wyników na taką skalę jak w Wietnamie wcześniej nie było. Po latach okazało się, że wietnamskie zawody były regularnie przeprowadzane niezgodnie z pewnymi zasadami zawartymi w Regulaminie WCA. Główne zarzuty: zakrywanie pomieszanych kostek kartką zamiast pudełkiem (kartka umożliwia zawodnikowi obejrzenie części kostki przez preinspekcją), stosowanie niedopuszczonych timerów (które np. mogą niedokładnie lub błędnie mierzyć czas). Nieprawidłowości powtarzały się przez 8 lat, a delegat WCA w tamtym regionie na nie nie zareagował. Skutkiem jest usunięcie wyników z poszczególnych rund, a nawet całych zawodów. Dotyczyło to także dawnych rekordów Wietnamu, chociaż żaden aktualny rekord nie został usunięty (główną przyczyną jest fakt, że większość rekordów pobili na terenie innych krajów wietnamscy emigranci).

 

Odbyły się ostatnie w tym roku mistrzostwa kontynentalne. W Australii rozdano tytuły mistrzów Oceanii: 12 złotych medali wręczono Australijczykom, a 5 pozostałych - Nowozelandczykom. W turnieju wzięło udział ponad 600 osób, prawie wszyscy reprezentowali dwa główne państwa regionu, ale nie zabrakło też gości "zagranicznych" oraz obywateli mniejszych państw.

 

W Księdze Rekordów Guinnessa 2023 pojawił się wpis o Maksie Parku, jego osiągnięciach na mistrzostwach świata, rekordach świata w wielu konkurencjach oraz o filmach dokumentalnych z jego udziałem.

 

James Straughan znany także jako Athefre jest jednym z najbardziej znanych aktywnych twórców metod układania różnych kostek, głównie klasycznej kostki Rubika. Okazuje się, że poza ogromną pomysłowością posiada też bardzo dużą wiedzę na temat różnych metod włącznie z ich historią. Właśnie tym zagadnieniem podzielił się na swojej nowej stronie internetowej, Method Library. Można tam znaleźć archiwalne wpisy na różnych forach, wypowiedzi twórców, pierwotne wersje metod, które później zostały rozwinięte itd. Autor twierdzi, że nad projektem pracował przez 3 lata. Przykładowa ciekawostka znaleziona na stronie: Jessica Fridrich przyznała, że nauczyła się F2L-a, kluczowego etapu metody CFOP (nazywanej w Polsce “Fridrich”, w języku angielskim ta nazwa występuje bardzo rzadko) od innych osób na studiach. Nie była także pierwszą osobą, która kończyła ułożenie etapami OLL i PLL.

 

Na stronie WCA można znaleźć Ankietę Społeczności WCA 2022, a w niej każda osoba posiadająca konto na tej stronie może wypowiedzieć się na różne tematy związane z działalnością WCA. Większość pytań dotyczy aktualnych działań (np. działalność poszczególnych komitetów WCA), ale w formularzu znalazły się też interesujące kwestie związane z zasadami, według których organizowane są zawody. Na przykład można wskazać rodzaje konkurencji, które w przyszłości mogłyby być dodane do zestawu oficjalnych konkurencji.

 

Ciekawostek o dziwnych zawodach ciąg dalszy, tym razem zawody Vardagscubing II w Szwecji. Często można usłyszeć, że organizacja wszystkich konkurencji zajmuje za dużo czasu i nawet na dwudniowych zawodach nie ma na to czasu. Tymczasem Szwedzi zmieścili wszystkie konkurencje w czasie 6 godzin. Najtrudniejsze konkurencje do zorganizowania, czyli te, które zajmują najwięcej czasu (FM, MBLD) zorganizowano w pełnym wymiarze czasowym. To wszystko było możliwe dzięki zastosowaniu limitu kumulowanego na wiele konkurencji: zawodnik sam wybiera, w jakich konkurencjach chce wziąć udział. Nie ma limitów do poszczególnych konkurencji, więc może układać np. 2x2x2 przez 9 minut - nikt mu nie zabroni. Może przez całe zawody wziąć udział tylko w konkurencjach side’owych (w tym: 5x5x5 BLD). Inną opcją jest wzięcie udziału w jak największej liczbie konkurencji. Oczywiście taki system wymaga pewnych poświęceń: w tym samym czasie rozgrywano wiele konkurencji, w każdej z nich przewidziano dokładnie rozegranie dokładnie jednej rundy. W turnieju wzięły udział 23 osoby. Ale to nie wszystko (kiedyś pisałem o czymś podobnym). Były to zawody bliźniacze: kilkadziesiąt minut po zakończeniu pierwszej części rozpoczęła się druga, tym razem tylko z dwiema konkurencjami (po jednej rundzie), wzięło w nich udział 5 osób. Trwały one 80 minut, co prawdopodobnie czyni Vardagscubing II B 2022 najkrótszymi zawodami w historii. Co ciekawe, na kilka dni przed rozpoczęciem obu zawodów zmieniono obiekt, w którym się odbywały (oczywiście wszyscy uczestnicy zostali o tym poinformowani).

 

Kolejne ciekawe zawody odbędą się w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej: na polu kempingowym. “Zawody” to nie do końca poprawnie użyte słowo, bo InTents Cubing Anza-Bornego 2023 to po prostu spotkanie speedcuberów, na którym przy okazji można pobić swoje oficjalne rekordy życiowe podczas dwóch rund 3x3x3. W harmonogramie przewidziano m.in. wspólny trening przed zawodami, capture the flag i obserwowanie gwiazd.

 

Do nietypowej sytuacji doszło na Mistrzostwach Oceanii 2022. Do drugiej rundy 2x2x2 awansowało 65 osób, a według planów powinny się tam znaleźć dokładnie 64 osoby. Tę liczbę zwiększono o 1, ponieważ na 64. miejscu był remis, zarówno w średniej, jak i w najlepszym pojedynczym ułożeniu. Na szczęście nie było większych problemów w półfinale, jednak, gdyby tak się zdarzyło przy awansie do finału, organizatorzy musieliby wymyślić rozwiązanie problemu: jak umieścić 17 osób przy 16 stanowiskach?

 

Zawody w Polsce

 

Odbyły się - Cube4fun in Świdnik 2022 - Bartosz Karpiński: 2Z, 0S, 1B.

 

Plany - Cube4fun powraca w nowym roku tam, gdzie zawody odbywały się już kilkukrotnie, także w 2022 roku - zawody Cube4fun in Dębica 2022 odbędą się w dniach 28-29 stycznia.

 

Plany - główny organizator zawodów z cyklu Cube4fun, Piotr Tokarski, postanowił sprawdzić nowy system organizacji zawodów w niewielkiej odległości od siebie. Dzięki temu najlepsi zawodnicy będą mogli ułożyć w ciągu jednego weekendu 3x3x3 nawet 6-krotnie, tzn. w 6 osobnych rundach. Pierwsze z nich odbędą się 4 lutego w Świdniku, a drugie - dzień później w Wojciechowie, już z większym limitem zawodników (150, dzień wcześniej: 80). 

 

Plany - w dniach 4-5 marca odbędą się pierwsze w historii zawody w Koninie, Energy Cube Konin 2023. Limit zawodników wynosi 180, będą to typowe zawody pod względem konkurencji.

 

Plany - speedcubing wraca do Koła, tym razem nie przez Cube4fun, jak to było rok temu. Wheel of Cubing 2023 odbędzie się 1 i 2 kwietnia, szczegóły nie są jeszcze znane.

 

Plany - organizatorzy coraz wcześniej rezerwują terminy na zawody, zapowiedziano już 3 turnieje we wrześniu. Najnowsze ogłoszenie dotyczy Turbo Fingers Tomaszów Mazowiecki zaplanowanego na 9-10 września.

 

Występy Polaków za granicą

 

Bratislava Christmass Cubing 2022 - Krzysztof Bober: 2Z, 0S, 0B. Nawiasem mówiąc, były to bardzo międzynarodowe zawody, np. w konkurencji 4x4 BLD startowało 13 zawodników, w tym tylko dwóch Słowaków - obaj zajęli ostatnie miejsca.

 

Rekordy

 

OcR - Charlie Eggins - 3x3x3 BLD single - 14,26 - Australijczyk się spóźnił, a może organizatorzy Mistrzostw Oceanii 2022 się spóźnili… gdyby ten czas uzyskał tydzień wcześniej, miałby rekord świata - jeszcze w tym samym roku, na początku którego układał 3 razy wolniej. Tak się nie stało, znowu Tommy Cherry miał szczęście (wcześniej kilka razy wygrywał o kilka, a nawet jedną setną sekundy, a teraz wygrał "o tydzień"). Chociaż najnowszy rekord świata jest już bardzo solidny - drugi na świecie Eggins traci do niego ponad sekundę.

 

AsR - Tristan Chua Yong - megaminx ao5 - 29,32 - reprezentant Singapuru coraz bardziej odstaje od Leandro Martina Lopeza, z drugiej strony szybko odpowiada i znowu się do niego zbliża na około 0,7 sekundy. Jego zdaniem oba czasy sub28 powinny być sub27, ale "coś nie wyszło" - ale pewnie LML mógłby powiedzieć to samo o ułożeniach w jego rekordach świata…

 

ER - Antonie Paterakis - 2x2x2 ao5 - 1,18 - tym razem Holender nie musiał czekać 6 lat na kolejny rekord Europy. Ustanowił go po 2 tygodniach, przy okazji zwiększając swoją serię zawodów z rzędu z pobitym co najmniej jednym rekordem życiowym do 90. Rekord pobity o 0,01, co wystarczyło do awansu na drugie miejsce na świecie.

 

NAR - Carter Thomas - clock single - 3,13 - kandydatów na "najdziwniejszy wynik roku" jest całkiem sporo: WR w singlu 2x2, który nawet nie zmieścił się na pierwszej stronie wyników rundy, w której został ustanowiony, rekordy anulowane nawet nie przez misscramble, a przez kompletne anulowanie rundy przez "zbyt dużo misscrambli", zwycięstwo Cezarego Macha w Mistrzostwach Europy po tym, gdy 3 razy nie udało mu się włączyć timera… można tak długo wymieniać, ale moim zdaniem dopiero w grudniu doczekaliśmy się najdziwniejszego z nich. Carter Thomas miał najlepszą średnią 4,73 - nieźle, ale w finale mistrzostw USA mogłoby go zabraknąć. Następnie w pierwszej rundzie ostatnich zawodów poprawił na 4,48 - to już lepsze, nawet udało mu się wygrać rundę, ale to dalej nic nadzwyczajnego. Przyszedł finał, a z nim single 3,27 - klasa światowa, ale przecież takie single się zdarzają… Po następnym ułożeniu można było utwierdzić się w tym przekonaniu, bo Carterowi nie udało się dokończyć ułożenia (DNF). Ale w jeszcze następnym miał single 3,13. Trzeci na świecie. Pobił Caleba Trelforda, pobił Jacoba Evartsa… Ale, co najważniejsze, 3,27 wchodziło już do średniej - pierwszy raz w historii tak dobry czas nie był najlepszy w średniej. Na dodatek w następnym ułożeniu miał 3,85. Do WR-a potrzebował czasu 3,56. Co zrobił? DNF.

 

WR3 - Luke Garret - 3x3x3 ao5 - 5,03 - dosłownie przed chwilą Luke awansował na trzecie miejsce rankingu ze średnią 5,20, a teraz poprawił ją o 0,17, a zrobił to na zawodach o bardzo wysokim poziomie, bo w jednej rundzie qż 3 osoby osiągnęły średnie sub6. Emocje były duże, gdy okazało się, że po czterech ułożeniach Luke Garret ma szansę na swój pierwszy rekord świata (mógł mieć średnią nawet 4,84). Tak dobrze nie było, ale wykonanie dwóch tak dobrych średnich w tak krótkim czasie jest sygnałem, że remis na szczycie rankingu nie będzie utrzymywał się długo.

 

AsR - Kai-Wen Wang - 5x5x5 ao5 - 40,73 - na Mistrzostwach Tajwanu wygrał reprezentant Tajwanu, który jednocześnie mierzył się z teoretycznie lepszym od siebie Seungiem Hyuk Najmem z Korei Południowej. W finale wyprzedził go o sekundę - nie tylko w samej rundzie, ale też w rankingu globalnym. Dzięki temu awansował na trzecie miejsce na świecie.

 

AsR - Seung Hyuk Nahm - 6x6x6 mo3 - 1:16,96, 5x5x5 ao5 - 41,75 - niedawno pisałem, że Seung chyba nie jest aż taki dobry, bo nawet w swoim kraju nie jest najlepszy. Może tak było, ale już Koreańczyk odzyskał swój NR, a przy okazji awansował na trzecie miejsce na świecie. Do WR-a brakuje jeszcze tylko 8 sekund, ale do WR2 tylko 0,06. Co do 5x5: progres o 0,01, runda przegrana z Kai-Wen Wangiem, który w tym czasie bił rekord Azji (gdyby nie uczestniczył on w zawodach, to Koreańczyk miałby nowy AsR.

 

NR (Australia) - Sebastian Lee - pyraminx ao5 - 1,78 - pyraminx miał bez wątpienia najciekawszy przebieg wśród wszystkich konkurencji przeprowadzonych podczas Mistrzostw Oceanii 2022. Zacznę od drugiej rundy, bo ona była najbardziej interesująca, czemu sprzyjały scramble. Rywalizowało ze sobą głównie trzech rywali: rekordzista świata, Jasper Murray, nieoficjalny rekordzista świata według niektórych źródeł, Elyas Eyou i Sebastian Lee, który nie jest aż tak znany ani (przynajmniej do tej pory) nie miał większych osiągnięć. Okazało się jednak, że to on jest najlepszy… ale czegoś zabrakło: dwóch sekund, bo półfinał rozpoczął z czasem 1,69+2. Byłby to najlepszy czas, a wśród najlepszych zawodników stał się najgorszym, przez co jeden błąd mógłby zrzucić go na dalsze miejsce (chociaż awans do finału miał już raczej z góry zapewniony). Drugi scramble nie sprzyjał zawodnikom, tylko Elyas miał sub2. Trzeci też, ale nie dla wszystkich, bo Sebastian osiągnął 1,61, czas poniżej rekordu świata. Czwarty to już inna historia, np. Elyas uzyskał 1,24, jego rekord życiowy. Pozostali zawodnicy też radzili sobie z nim bardzo dobrze, ale Lee był trochę gorszy: 1,52. Piąty okazał się być jeszcze lepszym, Wesley Allen miał czas 1,31, bijąc jego drugi rekord Australii w karierze. Sebastian: 1,54, znowu “słabo”. Podsumujmy te “słabe” czasy: tylko na jednym wygrał w swojej rundzie, a uzyskał średnią 1,78, która daje mu 4. miejsce na świecie. Co by było gdyby nie miał +2 na pierwszym ułożeniu? 1,61, nowy rekord świata.

 

NR (Malezja) - Lim Hung - 7x7x7 single - 1:50,60, mo3 - 1:58,50 - ostatni rekordzista świata w układaniu kostki Rubika stopami “przebranżowił się” i wychodzi mu to całkiem dobrze, prawie najlepiej na świecie. Właśnie poprawił swoje rekordy Malezji o 5 sekund w pojedynczym ułożeniu i 3 sekundy w średniej, dzięki czemu w obu konkurencjach awansował na 4. miejsce na świecie.

 

WR5 - Benjamin Wei - 7x7x7 single - 1:53,48 - awans o 9 pozycji w światowym rankingu zaliczył mało znany amerykański zawodnik, który od jakiegoś czasu zajmuje miejsce w top10 średniej 7x7, a na mistrzostwach Ameryki Północnej zdobył brązowy medal w tej konkurencji. W Ameryce wyprzedza go już tylko Max Park.

 

OcR - Feliks Zemdegs - 6x6x6 single - 1:16,54 - aż trudno w to uwierzyć, ale po trzech latach Feliks Zemdegs poprawił swój rekord życiowy (a przy okazji rekord kontynentu) w jednej z większych kostek. Poprawa o 2 sekundy dała mu awans z 10. na 7. miejsce na świecie (chociaż już zdążył spaść o jedno miejsce za sprawą Seunga Hyuk Nahma.

 

WR7 - Elyas Eyou - pyraminx ao5 - 1,81 - wróćmy do jednej z najciekawszych rund w tym roku. Elyas miał tyle samo “szczęścia”, co Sebastian Lee. Uzyskał +2, ale w ostatnim ułożeniu, na bardzo łatwym scramblu. To dało mu 1,13+2=3,13, utratę szansy na rekord Oceanii w pojedynczym ułożeniu i czwarte miejsce na świecie w średniej (1,77). Ale to nie koniec, bo jeszcze są pozostałe rundy. A Nowozelandczyk na pewno był zadowolony po tym, jak w pierwszej rundzie poprawił swój rekord życiowy na 1,81, który daje mu siódme miejsce na świecie. Inni nie poradzili sobie w tej rundzie. Za to w finale mimo gorszych scrambli poziom był bardzo wysoki - niższa suma czasów była tylko na podium tegorocznych Mistrzostw Ameryki Północnej. Ostatecznie wygrał Sebastian Lee, drugi był Elyas Eyou, a rekordzista świata, Jasper Murray, zdobył tylko brązowy medal.

 

NR (Indonezja) - Firstian Fushada - 4x4x4 single - 19,99.

 

NR3 - Karol Piskorek - 4x4x4 BLD single - 2:11,17 - przez lata na pierwszych trzech miejscach polskiego rankingu utrzymywali się: Adrian Dębski, Grzegorz Jałocha i Kamil Przybylski. Drugi z nich spadł na trzecie, czwarte miejsce… ale to nie koniec, bo teraz czwarty jest już Mikołaj Morawski, a w tym tygodniu l, na słowackich zawodach, wyprzedził go Karol Piskorek, dla którego z pewnością nie jest to ostateczny cel - do sub2 jest coraz bliżej. 

 

Link

 

Method Library: https://sites.google.com/view/methodlibrary/home?authuser=0

inne z kategorii