Za nami Mistrzostwa Europy 2022! Po czterech latach przerwy (z powodu pandemii nie odbyły się zawody w 2020 roku) zawodnicy ponownie spotkali się, by rywalizować o najlepsze wyniki i tytuły mistrzów kontynentu. Prawie 600 uczestników z 44 krajów (nie tylko europejskich) wzięło udział w zmaganiach w siedemnastu oficjalnych konkurencjach WCA.

Polskę reprezentowało - z rewelacyjnym skutkiem - 50 zawodników. Zdobyliśmy 19 łącznie medali - 11 złotych, 4 srebrne i 4 brązowe, co jest najlepszym wynikiem naszego kraju w historii zmagań tego kontynentalnego turnieju. Nie daliśmy szans pozostałym krajom, pozostawiając je daleko w tyle w klasyfikacji medalowej.

Nasi reprezentanci brali udział w każdej z konkurencji, a polskie nazwiska mogliśmy zobaczyć na listach startowych wszystkich finałów - tylko w trzech konkurencjach zabrakło naszych na podium - w układaniu jedną ręką, czwórce blindfolded i 2x2x2. Z pozostałych wyszliśmy z co najmniej jednym medalem, a w piramidzie byliśmy świadkami całego polskiego podium! 

Mistrzem Europy w 3x3x3 został Tymon Kolasiński, który nie dał odebrać sobie pozycji lidera przez wszystkie rundy, aby w finale przypieczętować tytuł średnią 6.17 s. Dodatkowo w pierwszej rundzie wykręcił rewelacyjnego singla - 3.97 s. - który jest nowy rekordem Europy i trzecim czasem na świecie. Nasz zawodnik brylował też w dużych sześcianach, nie oddał pozycji lidera w żadnej z rund i zdobył złoto w 5x5x5 (40.98s .), 6x6x6 (1:21.88) i 7x7x7, przy czym w ostatniej konkurencji jego średnia - 1:57.14 - to nowy rekord Europy, a wchodzący w jej skład singiel 1:51.13 to nowy rekord Polski.

Jedynie w 4x4x4 musiał uznać wyższość Sebastiana Weyera i zakończył rywalizację ze srebrnym medalem i średnią 24.76 s. Nie dał sobie odebrać zwycięstwa również w piramidzie, gdzie najwyższe miejsce podium zapewniła mu średnia 1.98 s. - jedyna średnia sub2 w finale. Za nim, na drugim miejscu, zameldował się Jakub Hibszer, który pewnie wykręcił bestową średnią 2.09 s. A tuż za nim, również z życiówką 2.11 s., uplasowała się Magdalena Pabisz, która jest pierwszą Polką, która wywalczyła medal na turnieju tej rangi.

W przepięknym stylu zakończył finał square-1 Michał Krasowski, który złoto i mistrzostwo przypieczętował nowym, fantastycznym rekordem Europy w średniej - 6.33 s. Niewiele zabrakło mu, żeby podium skewbowe również było w całości polskie. Michał musiał zadowolić się czwartą pozycją, a triumfował Cezary Mach ze średnią 2.44 s., a tuż za nim, na drugiej pozycji, uplasował się nasz weteran Łukasz Burliga z wynikiem 2.72 s. 

W megaminxie triumfował Jan Zych, który spokojnie zrealizował swój cel kończąc finał ze średnią 36.03 s. Niecałe 0.30 s. dzieliły od trzeciego miejsca na podium Magdę Pabisz, która z wynikiem 37.50 s. ostatecznie zakończyła start na czwartej pozycji. Pięknie spisali się nasi clockerzy - Hubert Hanusiak ze średnią 5.92 s. zajął drugie miejsce, a brązowy medal wywalczył rezultatem 6.20 s. Przemysław Rogalski.

Złoto w układaniu kostki najmniejszą liczbą ruchów zasłużenie trafiło do Cypriana Kalbarczyka, który będąc na fali sukcesu z mistrzostw kraju uzyskał średnią 22.67, która jest dodatkowo nowym rekordem kraju. Tuż za podium, na czwartej pozycji zakończył swój start Wojtek Rogoziński ze średnią 25.33.

W konkurencjach bez patrzenia z jak najlepszej strony pokazali się nasi czołowi blinderzy. Kamil Przybylski wywalczył złoto w 5x5x5 BLD, gdzie ułożył kostkę w czasie 4:58.92. Nieco mniej szczęścia miał w czwórce, gdzie z wynikiem 2:59.08 musiał zadowolić się czwartą pozycją. Podobnie było w układaniu wielu kostek bez patrzenia, gdzie wylądował również na czwartej pozycji (37/43 58:10), przed uplasowanym na piątym miejscu Radomiłem Baranem (30/33 58:00). Nie zabrakło jednak polskich nazwisk na podium tej konkurencji.

Złoto w multiblindzie wywalczył Krzysztof Bober, który w czasie 58:41 ułożył 43 z 50 zadeklarowanych kostek, zaś na trzecim miejscu zakończył rywalizację Michał Bogdan z wynikiem 37/42 osiągniętym w czasie 59:22. Krzysiek Bober w niedzielnym finale układania blindem klasycznej trójki, po bardzo wyrównanym pojedynku, dołożył do swojego dorobku jeszcze brązowy medal, który zapewnił mu wynik 20.88 s. Niewiele zabrakło do podium kolejnym zawodnikom w stawce - czwarty był Wojciech Rogoziński z wynikiem 21.12 s., a piąty Radomił Baran z rezultatem 22.77 s.  

Na koniec trzeciego dnia mistrzostw odbyła się nieoficjalna konkurencja 3x3x3, w której 16 krajów wystawiło swoje reprezentacje złożone z pięciu zawodników z najlepszą średnią 3x3x3. Nasz kraj reprezentowali Tymon Kolasiński, Magdalena Pabisz, Łukasz Burliga, Bartłomiej Owczarek i Karol Zakrzewski. Po bardzo zaciętej rywalizacji, przy owacyjnym dopingu publiczności, Polska trafiła do finału, gdzie uległa dopiero zawodnikom z Niemiec ostatecznie zdobywając drugie, srebrne miejsce.

To były wspaniałe zawody dla naszej reprezentacji! To tylko pokazuje, jak rozwinęliśmy się przez ostatnie lata i jak wszechstronną tworzymy ekipę. Gratulujemy wszystkim zwycięzcom i medalistom wspaniałych występów i osiągniętych wyników. Dziękujemy Wam, że mogliśmy być świadkami tego sukcesu. Niesamowicie było widzieć na streamie Wasze uśmiechnięte twarze, dumnie eksponowane biało-czerwone barwy i wytyczywane co chwilę Wasze nazwiska z komentarzem „from Poland” :) Trzymamy kciuki za dalszy rozwój Waszej pasji i życzymy wytrwałości w pokonywaniu kolejnych barier i limitów i mamy nadzieję jeszcze niejednokrotnie być świadkami Waszych takich historycznych momentów!