W ubiegłą sobotę w szkole podstawowej nr 195 w Warszawie odbyły się największe zawody w historii polskiego speedcubingu nie licząc Mistrzostw Europy w 2012 roku, w których wzięło udział 285 zawodników. Z racji rangi tamtego wydarzenia miały znaczny odsetek obcokrajowców i nie powinny być porównywane do zawodów bez żadnej rangi. W turnieju Cube4fun in Warsaw wystartowało 239 osób z 9 różnych krajów: z Polski, USA, Ukrainy, Belgii, Litwy, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Białorusi i Francji. Funkcję delegatów podczas tej imprezy pełnili Hubert Hanusiak i Karol Zakrzewski.
Najważniejszym wydarzeniem zawodów było niewątpliwie pobicie rekordu świata w średniej 3x3x3 przez Tymona Kolasińskiego. W trzeciej rundzie 3x3x3 Tymon zaczął od ułożenia 4.02 s, które samo w sobie jest czwartym najlepszym singlem w historii speedcubingu, tylko 0.05 s wolniejszym od rekordu Europy. Następnie uzyskał czasy 4.68 s i 5.33 s. Do pobicia rekordu świata należącego do Maxa Parka (5.08 s) potrzebował w tamtym momencie ułożenia 5.24 s lub lepszego. Pomimo wielkiej presji wykręcił 4.51 s i cała sala zaczęła bić brawa. Radość Tymona została przerwana po ostatnim ułożeniu (5.59 s) ponieważ po analizie nagrania okazało się, że na czwartej próbie Tymon dostał kostkę pomieszaną niezgodnie z oryginalnym scramblem. Wiele osób na wieść o tej informacji się zawiodło, ale nadzieja pozostawała w dodatkowym ułożeniu, które Tymon miał otrzymać w zamian za czwarte. Na całej sali już nikt nie układał i został tylko Tymon z jego dodatkowym ułożeniem. Wszystkie oczy były zwrócone na niego, a pomimo olbrzymiej presji wykręcił niesamowity czas 4.56 s, który tym razem definitywnie zapewnił mu rekord świata w średniej - 4.86 s - i historyczną, pierwszą średnią poniżej 5 sekund w 3x3x3! Dla porównania pierwsze średnie poniżej x sekund padały:
- poniżej 6 – w 2017 r.
- poniżej 7 – w 2013 r.
- poniżej 10, 9 i 8 – w 2010 r.
Po rekordowej średniej apetyt na świetne wyniki się rozpędzał, ale w finale 3x3x3 Tymon wykręcił średnią daleką od rekordu (5.84 s). Bez problemu zajął jednak pierwsze miejsce, a za nim uplasowali się Mantas Urbanavicius (7.18 s) i Olaf Kuźmiński (7.26 s). Co ciekawe czwarty Kajetan Opach miał tę samą średnią co Olaf, jednak o ich pozycjach zadecydowały najlepsze single: Olaf miał besta 6.06 s, a Kajtek 6.57 s.
W konkurencji 2x2x2 zwyciężył Kajetan Opach (1.80 s), a w 4x4x4 Tymon Kolasiński (22.95s). Złoto w układaniu 3x3x3 bez patrzenia wywalczył zdecydowany faworyt Krzysztof Bober, wykręcając singla 17.60 s. W pyraminxie triumfował Cyprian Doza (2.35 s), dla którego jest to pierwszy złoty medal w karierze, a drugi ogółem. Zwycięstwo w skewbie wywalczył Michał Krasowski, który o 0.10 s pokonał świeżo upieczonego mistrza Europy – Cezarego Macha.
Zdjęcia użyte w artykule zostały wykonane przez Adama Gottscholla
Wszystkie wyniki z tych zawodów są dostępne na stronie WCA Live.