Sylwetki speedcuberów

Poznajcie mistrza Polski!

Prawdziwa historia Jakuba Kipy :)

Jakub Kipa, aktualny mistrz Polski w układaniu kostki Rubika, zadebiutował na zawodach w Rzeszowie w 2010 roku. Od tamtego czasu sukcesywnie poprawiał swoje wyniki stając się regularnym uczestnikiem a kilkakrotnie również zwycięzcą finałów.  Ze swoimi rezultatami w klasycznej kostce (single - 7.57 s. oraz średnia - 9.50 s.) plasuje się w ścisłej czołówce Polski. 

Polish Nationals 2014 zwyciężył ze średnią 9.77 s. niemal o 0.5 sekundy wyprzedzając faworyta zawodów - Michała Pleskowicza

Drugą, poza klasyczną kostką, konkurencją Kuby stał się „feet” czyli układanie kostki stopami. Już od pierwszego startu w tej kategorii odnotowywał same sukcesy, rzadko dzieląc się pierwszą pozycją na podium. Wielokrotnie ustanawiał nowe rekordy kraju (w pojedynczym ułożeniu i średniej) a od ubiegłego roku wdarł się do ścisłej czołówki europejskiej bijąc już czterokrotnie rekord kontynentu w średniej. Pierwszy raz udało mu się to podczas mistrzostw świata w Las Vegas w 2013 roku, gdzie uzyskał średnią 38.22 s. i zdobył nią tytuł mistrza świata.

Po raz czwarty pobił rekord kontynentu na tegorocznych mistrzostwach kraju średnią 32.98 s., która dała mu również tytuł mistrza Polski. Dodatkowo pierwszy raz w swojej karierze feet'owej pobił rekord Europy również w pojedycznym ułożeniu - 29.36 s. 

Tuż po mistrzostwach udało nam się porozmawiać z Kubą i dowiedzieć paru ciekawych rzeczy o tym młodym zawodniku :) Skąd się wzięło zainteresowanie kostką? Jakie ma kostkowe plany na najbliższy czas i czy kolejne rekordy są w jego zasięgu? Zapraszamy do przeczytania wywiadu :) 

 

Redakcja kostkarubika.org: Jak zaczęła się Twoja przygoda z kostką?

Jakub Kipa: Wiedziałem, że istnieje coś takiego jak kostka Rubika, ale nigdy nie próbowałem jej nawet ułożyć. Na kostkę natrafiłem całkiem przypadkowo. To było mniej więcej w połowie sierpnia 2009 roku. Byłem na obozie pływackim i niestety pogoda nie dopisywała, więc trener dał mojemu koledze jakąś pierwszą lepszą kostkę, żeby zająć mu czas. Pamiętam, że gdy on doszedł do tego jak ułożyć pierwsze dwie warstwy, gdzieś ten zapał mu prysnął. Wtedy ja chwyciłem za sześcian i próbowałem swoich sił. No niestety, szło mi o wiele gorzej. Gdy już wróciłem do domu, usiadłem przed komputerem i zacząłem szukać jakiegoś poradnika (wtedy ciężko było o jakiś naprawdę dobry poradnik). Jakiś znalazłem i zacząłem naukę. Wziąłem kostkę do szkoły, jedna z koleżanek powiedziała mi, że umie układać i poleciła mi pewien tutorial z chyba najbardziej prymitywną metodą, jaka istnieje. Dzięki niej nauczyłem się układać. Głównym powodem, dla którego chciałem tego dokonać był „szpan” przed kolegami. Z czasem wciągało mnie to coraz bardziej, trafiałem w interncie na filmiki jak ludzie robią to w około 10 sekund. To było dla mnie niewiarygodne. Też chciałem tak układać, a jedyne co jest do tego potrzebne to trening, więc się za to wziąłem! Myślę, że ludzie odpuszczają układanie kostki dlatego, że nie mają cierpliwości. Ja na dodatek bardzo lubię konkurować z innymi i to też mnie jakoś rajcowało w tym wszystkim :)

Jak rodzina i przyjaciele reagują na Twoją pasję?

Na początku było to dla nich bardzo ciekawe, lecz dźwięk kostki strasznie im przeszkadzał. Teraz, jak jadę na zawody, to dzwonią i pytają jak moje wyniki itd. :)

Czy zdarzyła się sytuacja kiedy fakt, że układasz, jakoś Ci pomógł? :) 

Jakoś specjalnie to chyba to nie pomaga, ale jak ktoś wie, że układam kostkę i robi to na nim wrażenie to czasem inaczej się toczy rozmowa :)

Na początku tego roku WCA wprowadziło nową konkurencję – skewb. Rok wcześniej wycofano Magic'a i Master Magic'a? Jak myslisz, co może zmienić WCA w najbliższym czasie w temacie konkurencji? 

Wydaje mi się, że za niedługo w oficjalnych rankingach zagości jeszcze jakaś nowa układanka.

Pewnie jako „feetowiec” chciałbyś, żeby pojawił się nowy format Twojej koronnej konkurencji czyli feeta? Average of 5 zamiast mean of 3? 

Bardzo bym tego chciał. Nieraz podczas ułożenia zdarzy się coś nieoczekiwanego, po czym łatwo o DNF'a i automatycznie nie można wykręcić średniej. Na zawodach już zdarzały mi się popy i przegrywałem, ale z drugiej strony motywuje to do dalszego i dokładniejszego treningu. Niemniej jednak chciałbym, aby format został zmieniony na average of 5.

W sierpniu mistrzostwa Europy. Dwa lata temu zająłeś na nich trzecie miejsce. Ubiegłoroczne mistrzostwa świata były dla Ciebie bardzo udane. Czy w tym roku sięgniesz po europejskie złoto?

Mam nadzieję, że wypadnę jak najlepiej. Jednak po wygraniu mistrzostw świata będę pod większą presją, bo wiem, że mogę to wygrać. W Las Vegas odstresowałem się przed ułożeniami i się udało!

Na Polish Nationals po raz kolejny pobiłeś rekordy Europy w feet'cie i jesteś o krok od rekordów świata. Jak myślisz – czy aktualne wyniki są już mocno wyśrubowane, czy jest jeszcze spory zapas i coś do zrobienia w tym temacie?

Feet to jest aktualnie jedna z najmniej rozwiniętych oficjalnych konkurencji, więc tak naprawdę nie mogę powiedzieć, że obecne rekordy świata są wyśrubowane. Według mnie za pewien czas średnia rzędu 25 sekund nie będzie czymś zaskakującym. Już od dłuższego czasu układając w domu mam czasy lepsze od rekordów świata, ale na zawodach dochodzi stres i także mała liczba ułożeń, bo niestety tylko trzy. Gdyby startowało więcej osób w tej konkurencji niektórzy organizatorzy mogliby robić np. 2 rundy. 

Na zakończonych mistrzostwach zdobyłeś tytuł mistrza Polski w klasycznej kostce. Czy było to dla Ciebie dużym zaskoczeniem?

Wręcz ogromnym, chyba każdy był niemal pewien, że ten tytuł zdobędzie Michał Pleskowicz :)

 Ale tym bardziej widać, jak nieprzewidywalny może być speecubing. Masz tytuł mistrza Polski i mistrza świata - trzymamy kciuki za owocny trening i życzymy dołożenia do kompletu mistrza Europy.  Dziękujemy bardzo za rozmowę.

 Również dziękuję :)

inne z kategorii