Jest kilka konkurencji, w których rekord świata zarówno w singlu jak i w średniej należy do tego samego zawodnika. Jedna z takich konkurencji to układanie kostki Rubika stopami, w której liderem jest bohater naszego materiału - Jakub Kipa.
Do rozpoczęcia ery Kuby polskie rekordy w tej konkurencji należały w głównej mierze do Piotra Frankowskiego. W latach 2007-2009 zanotował on na swoim koncie cztery rekordy kraju w singlu i dwa w średniej. Jeden NR z puli należał do Piotra Alexandrowicza... a potem pojawił się Kuba :)
Na arenie speedcubingowej zainaugurował w 2010 roku, na zawodach w Rzeszowie. Wtedy jeszcze nawet nie myślał o zajęciu się układaniem stopami. Ale gdy po przejrzeniu wyników okazało się, że świat poszedł do przodu a dawno nikt nie poprawił rekordów Polski właśnie w feecie, pomyślał, że to może się udać. Był to dla niego czas intensywnego trenowania trójki... i tak się zaczęło :)
Już podczas drugiego startu w tej konkurencji Kuba poprawił rekord Polski w średniej. W trzech próbach uzyskał czasy dające średnią 1:01.84 (1:00.81/ 57.80/1:06.91).
Podczas Euro 2012, w swoim trzecim starcie w układaniu stopami, Kuba wywalczył brązowy medal i pokonał barierę 1 minuty w średniej.
Kilka NR-ów później okazało się, że najlepsze wyniki Polski to dla naszego zawodnika trochę za mało. Podczas mistrzostw świata w 2013 roku Kuba sięgnął po złoty medal średnią 38.22 s. (37.79/ 43.28/ 33.60) - pierwszym polskim rekordem Europy w tej konkurencji. Nieco dłużej zajęło mu uzyskanie europejskiego singla - po raz pierwszy udało mu się to podczas mistrzostw Polski w 2014 roku. I zrobił to w pięknym stylu, czasem 29.36 s. przełamując dodatkowo barierę 30 sekund.
Później poszło już gładko, kolejne rekordy kontynentu były tylko kwestią czasu a nasz zawodnik powoli ale skutecznie piął się w górę i poprawił swoje wyniki. W międzyczasie zdążył nawet zdobyć złoto podczas mistrzostw Europy w 2014 roku w duńskim Roskilde.
I tak jak w przypadku rekordów Polski, rekordy Europy również zdawały się nie satysfakcjonować naszego młodego zawodnika. Celem stał się rekord świata. Na drodze stała tylko jedna przeszkoda - brazylijski zawodnik Gabriel Pereira Campanha. Aż wreszcie podczas Polish Open 2015 spełniło się marzenie Kuby - w finale konkurencji przełamał barierę 30 sekund w średniej i wynikiem 29.96 s. dotarł na szczyt, uzyskał najlepszy wynik świata!
Brazylijski rywal nie pozwolił mu zbyt długo cieszyć się wynikiem i jeszcze w tym samym roku dwa razy poprawił ten wynik pozostawiając Kubie możliwość pobijania tylko rekordu Europy. Podczas mistrzostw świata w Sao Paulo nie udało mu się obronić tytułu mistrzowskiego i zakończył rywalizację na drugim miejscu.
Ale Kuba nie złożył broni. Podczas turnieju w Radomsku, podczas jednej rundy dwukrotnie pobił rekord świata w singlu - windując go ostatecznie do niesamowitego wyniku 20.57 s. i zostawiając rywali daleko w tyle.
A żeby dopełnić całości, w Mielcu tego roku, na rodzimym podwórku, odzyskał rekord świata w średniej - 28.16 s. (32.86/ 21.83/ 29.79). A podczas niedawnych mistrzostw Europy obronił tytuł mistrza kontynentu.
W tej chwili Kuba ma na swoim koncie trzy rekordy świata, 10 rekordów Europy i 9 rekordów kraju. Do tego złoty i srebrny medal mistrzostw świata, dwa złota i brąz mistrzostw Europy i od kilku lat nie oddaje tytułu mistrza kraju. W swojej konkurencji osiągnął już wszystko, o czym zawodnik może pomarzyć. Czy to oznacza koniec feetowej kariery? Nic podobnego! Nasz mistrz nadal trenuje i ma przed sobą konkretne cele - „Wyśrubować obydwa WR-y i to tak konkretnie! I odzyskać tytuł mistrza świata!”
Nie pozostało nam nic innego, jak trzymać kciuki i życzyć powodzenia :) I oczywiście śledzić dokonania tego utytuowanego zawodnika :)
A na sam koniec - krótki film-prezentacja o tym, jak na przestrzeni lat kształtowały się wyniki w singlu układania stopami. Z Kubą aktualnie na pierwszym miejscu :)