Podsumowanie tygodnia

WR w MBLD, nieuznany ER w clocku - Podsumowanie tygodnia #109

Newsy

 

Skonstruowano specjalne "covery" do pomieszanych kostek square-1. Do tej pory najczęściej na zawodach układanki były przenoszone w prostopadłościennych pudełkach, przez co łatwo było przypadkowo wykonać ruch. Z tego powodu do kostek sq1 wkładano małe kartki, które uniemożliwiały wykonanie ruchów. Zawodnik musiał w czasie preinspekcji wyjąć kartké, co zabierało trochę czasu. Nowe pudełka są tak skonstruowane, że wykonanie ruchu nie jest możliwe, a kartki nie są potrzebne. Nowe rozwiązanie było sprawdzone m.in. na ostatnich polskich zawodach.

 

Rekord świata Martina Leandro Lopeza w średniej megaminksa (29,27) został zatwierdzony. Kontrowersje wzbudziła preinspekcji przed jednym z ułożeń, w której zawodnik przypadkowo wykonał ruch jedną ze ścian o około 36°. Uznano, że kąt nie przekraczał 36°, więc ułożenie nie powinno zostać zdyskwalifikowane.

 

Zawody w Polsce

 

Odbyły się - Szczecin Open 2022 - Tymon Kolasiński: 2Z, 1S, 0B.

 

Odbyły się - RYL Wrocław 2022 - Matej Grohmann: 2Z, 1S, 0B.

 

Plany - w dniach 10-11 września odbędą się pierwsze od dwóch lat zawody w Gdańsku otwarte dla wszystkich speedcuberów (tzn. takie, do których nie jest potrzebna kwalifikacja) - Gdańsk Open 2022. Organizatorzy postarali się o nagrody finansowe (pula nagród w wysokości około 1250 zł), tylko w konkurencji 3x3x3.

 

Rekordy

 

WR - Graham Siggins - 3x3x3 MBLD single - 62/65 57:47 - po niecałych 3 latach Graham poprawił swój rekord świata o punkt, przy czym tym razem zapamiętywał o 5 kostek więcej. Ponad 2 minuty zapasu pokazują, że czas nie jest barierą i, że można zmieścić jeszcze więcej kostek w ciągu godzinnej próby. A fakt, że rekordzista świata jest w dobrej formie i, że pobicie WR-a nie było przypadkowe, Amerykanin potwierdził w innej próbie, którą zrobił w czasie ostatniego weekendu. Miał wynik 61/65 w czasie gorszym o 31 sekund, do pobicia poprzedniego rekordu świata zabrakło obrotu narożnika na jednej z kostek.

 

AsR - Tristan Chua Yong - megaminx single - 26,95, ao5 - 29,79 - rekord w średniej został ustanowiony przed decyzją WCA w sprawie rekordu świata Lopeza. Było to bardzo istotne, ponieważ, gdyby ta decyzja była inna (WR nie zostałby uznany), to Tristan byłby nowym liderem rankingu i pierwszym człowiekiem z wynikiem sub30. I w pewien sposób “był”, bo jego wynik zatwierdzono wcześniej od rekordu LML-a. W przeciwieństwie do swojego rywala reprezentant Singapuru dołożył do swojej średniej bardzo dobry wynik w pojedynczym ułożeniu - trzecie w historii sub27. A do tego warto dodać, że do tej pory mówiłem o finale jednych z pierwszych zawodów w regionie po długiej przerwie związanej z pandemią - w pierwszej rundzie Tristan także ustanowił dwa rekordy kontynentu, które później bez trudu pobił.

 

ER - Tymon Kolasiński - pyraminx ao5 - 1,72 - pierwszy raz od 2017 roku zdarzyło się, że Tymon pobił rekord Europy w średniej pyraminksa, który nie był rekordem świata. Ostatni raz rekord życiowy pobił prawie rok temu, w tym czasie wyprzedziło go dwóch zawodników. Dzięki pobiciu rekordu o 0,1 wyprzedził jednego z nich i teraz przed nim został już tylko Jasper Murray ze średnią 1,66.

 

ER - Daniel Wallin - 4x4x4 BLD mo3 - 1:52,96 - po raz kolejny pochodzący ze Szwecji Daniel Wallin pobił rekord Europy w 4BLD, przy czym ten rekord jest w pewien sposób wyjątkowy, bo żadnemu Europejczykowi nie udało się wcześniej osiągnąć wyniku poniżej 2 minut.

 

ER - Jens Haber - 3x3x3 BLD single - 15,61 - Jens w 2019 roku pobił rekord Niemiec w singlu 3BLD (20,14), ale od tego czasu nie pobijał swojego rekordu życiowego i mogłoby się wydawać, że nie jest aż tak dobry. Ale ostatnio przyjechał do Polski, gdzie trafił na dobrego scrambla, którego perfekcyjnie wykorzystał, zwyciężył w zawodach i, co najważniejsze, ustanowił pierwsze europejskie sub16 i awansował na piąte miejsce światowego rankingu.

 

NR (Kanada) - Brennen Lin - 2x2x2 ao5 - 1,26 - ostatnio rekordy Kanady stają się coraz lepsze głównie za sprawą dwóch speedcuberów: Elliotta Kobelansky'ego oraz Brennena Lina. Drugi z nich specjalizuje się w 2x2 i właśnie awansował na piąte miejsce na świecie. Co ciekawe, w tej samej rundzie nie udało mu się wygrać, bo Zayn Khanani miał wynik 1,16.

 

WR5 - Graham Siggins - 4x4x4 BLD single - 1:36,88 - Amerykanin w ciągu jednego weekendu uczestniczył w dwóch zawodach z podobnym zestawem konkurencji i nie tylko miał cztery próby w 3x3x3 MBLD, w których uzyskał co najmniej 43 punkty, ale też startował m.in. w 4BLD, w której udało mu się pobić rekord życiowy o ponad 2 sekundy i awansować z 7. na 5. miejsce na świecie.

 

NR (Malezja) - Lim Hung - 7x7x7 mo3 - 2:03,55 - jeżeli ktoś śledził wyniki w 2019 roku, to wie, że Lim Hung osiągnął już bardzo dużo, co do końca skończyło się tak, jak chciał. Otóż jest to ostatni rekordzista świata w konkurencji 3x3x3 WF. Niedługo przed zakończeniem wspierania tej konkurencji przed WCA ustanowił swój pierwszy rekord świata i jednocześnie pierwsze w historii sub20 w średniej tej konkurencji. Niedługo później rozpoczęła się pandemia i nie mógł brać udziału w zawodach. A teraz widać, że w tym czasie trenował inną konkurencję - 7x7x7 - i dzięki temu powrócił do miejsca wśród sześciu najlepszych zawodników w co najmniej jednej konkurencji.

 

OcR - Alexander Vujcich - megaminx ao5 - 33,07 - pierwszy rekord kraju Alexander zdobył dopiero w poprzednim roku, a niedawno udało mu się wyprzedzić najlepszego Australijczyka i pobić rekord Oceanii. Teraz zrobił to ponownie, ale z czasem wartym odnotowania - jest teraz siódmy na świecie.

 

WR8 - Max Xiong - 7x7x7 single - 1:56,97 - już od dłuższego czasu nie pisałem “WRx” (dla x mniejszego od 11) w kontekście innym niż rekord (świata, kontynentu lub kraju) lub wynik zawodnika pochodzącego z Ameryki Północnej. Tym razem także w Ameryce Północnej, w której mieszka Max, ustanowiono drugi najlepszy chiński wynik i jednocześnie 8. najlepszy wynik na świecie. Zawody od dłuższego czasu nie są organizowane w Chinach, ale mimo to w top10 jest trzech reprezentantów tego kraju.

 

NR (Indonezja) - Firstian Fushada - megaminx single - 30,14 - jeden z najlepszych all rounderów na świecie wrócił na zawody i od razu ustanowił wynik warty odnotowania. 30,14 daje mu 9. miejsce na świecie. W jednym z ostatnich podsumowań podałem informację, że w każdej konkurencji w top10 jest co najmniej dwóch reprezentantów jednego kraju, a konkretnej - USA. Teraz to się zmieniło, bo w megaminksie pierwsza powtórka narodowości występuje na 11. miejscu (11. jest drugi najlepszy Amerykanin, 12. - drugi najlepszy Polak).

 

NR3 - Piotr Olszewski - pyraminx ao5 - 2,04 - Piotr nie wykorzystał scrambli, na których Tymon Kolasiński ustanowił rekord Europy, ale nie przeszkodziło mu to w wygraniu zawodów, bo w finale pobił swój rekord życiowy o 0,08. Dało mu to awans na 11. miejsce na świecie i 3. miejsce w Polsce. Warto przypomnieć, że wyższe miejsce zajmuje w singlu, bo dwukrotnie ułożył kostkę w czasie 1,10 - siódmym najlepszym wynikiem na świecie. Niewątpliwie jest to jeden z najlepszych speedcuberów, którzy nie mieli w karierze żadnego rekordu kraju. Powód jest prosty - jest Polakiem i trenuje pyraminksa.

 

NR - Adrian Dębski - 3x3x3 BLD mo3 - 20,21 - Adrian ostatnio pobił kilka nieoficjalnych rekordów kraju, a później ustanowił 2 oficjalne rekordy Polski: najpierw w 4BLD, a teraz w 3BLD, gdzie mimo spadku w singlu cały czas utrzymywał się na pozycji lidera w średniej. Poprawił rekord o pół sekundy, mimo że przysługiwało mu dodatkowe ułożenie ze względu na niekorzystne warunki, w których wykonał najgorsze ułożenie w średniej (pewien zawodnik zaczął mu przeszkadzać w czasie, w którym zapamiętywał kostkę).

 

NR3 - Adrian Dębski - 3x3x3 BLD single - 17,81 - częścią nowej NR-owej średniej było ułożenie 18,74 - nowe PB Adriana. W finale trafił na tego samego scrambla, co wcześniej wspomniany Jens Haber. Nie miał na nim tak dobrego rezultatu, ale sub18 wystarczyło do awansu na 3. miejsce w Polsce.

 

Inne wyniki

 

Dmitry Gundin pochodzi z Rosji, w której aktualnie nie mogą odbywać się oficjalne zawody. Oczywiście cały czas organizowane są zawody nieoficjalne. Na jednych z nich Rosjanin miał 2 wyniki, które w normalnych warunkach byłyby uznane za rekordy Europy: single 3,12 i średnia 3,93 w clocku.

 

W nieoficjalnych zawodach uczestniczył też Jakub Hibszer. W finale pyraminksa w pierwszej tegorocznej edycji Krakowskiej Ligi Speedcubingu miał średnią 1,99, która byłaby 8. najlepszą średnią na świecie. Oczywiście zawody były nieoficjalne, więc wynik nie jest wliczony do rankingu.

inne z kategorii