Newsy
Dobiegły końca długo zapowiadane Mistrzostwa Singapuru 2023 nazywane także (żartobliwie) mistrzostwami Azji lub mistrzostwami Chin. Singapur to małe państwo-miasto położone w południowo-wschodniej części Azji, które znane jest z bardzo dużej gęstości zaludnienia. Mieszkają tam niektórzy dobrzy speedcuberzy, jednak nie jest ich wielu. Natomiast udało im się przyciągnąć najlepszych zawodników z Malezji, Indonezji, Korei Południowej, Japonii, Tajwanu, a przede wszystkim - Chin. Ostatni z tych krajów jest zaskakujący, ponieważ dla wielu Chińczyków była to pierwsza od 1,5 roku okazja do uczestniczenia w oficjalnych zawodach. Poziom był znacznie wyższy niż na nieudanych Mistrzostwach Azji 2022, które odbyły się w Kazachstanie. Zawody te nie przyciągnęły reprezentantów wielu krajów, szczególnie wschodniej i południowej Azji, gdzie żyją najlepsi speedcuberzy regionu. W dodatku w tamtym czasie Chińczycy nie mogli opuszczać granic swojego państwa. Prawdziwa rywalizacja miała miejsce kilka miesięcy później właśnie w Singapurze.
Jeśli są duże zawody, to muszą być kontrowersje. I to bardzo podobne do tych związanych z mistrzostwami Europy. Otóż do finału 3x3x3 awansowało 12 najlepszych zawodników, którzy mogli walczyć o zdobycie tytułu mistrza Singapuru… problem w tym, że tej rywalizacji nie było, bo w tej dwunastce znalazł się tylko jeden obywatel tego kraju - pozostali odpadli wcześniej. W związku z tym był on już pewny zwycięstwa - wcześniej niż teoretycznie powinien. Do absurdu doszło przy ogłaszaniu wyników: strona internetowa WCA nie jest przystosowana do takich sytuacji, przez co srebrny i brązowy medalista nie są oznaczeni jako medaliści mistrzostw kraju. Podobne sytuacje miały miejsce w innych konkurencjach, ale 3x3 była skrajnym przypadkiem.
Daniel Karnaukh zaczął regularnie publikować listę tzw. top players (ang. najlepszych graczy) na grupie Cyoubx’s Friends. Co tydzień publikuje rozpiskę startów wszystkich zawodników sklasyfikowanych w średnich poszczególnych konkurencji na miejscu 25 lub lepszym. Dzięki temu można szybko sprawdzić, z których zawodów warto śledzić wyniki na bieżąco. Top player stało się pewnego rodzaju memem, a osoby znajdujące się na liście po raz pierwszy często są bardzo zadowolone z tego faktu. Ogółem te posty cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Przy okazji: w tym tygodniu wystąpiło 77 top players lub ponad 100, jeśli policzymy także najlepszych speedcuberów w pojedynczych ułożeniach. Był to prawdopodobnie jeden z najlepszych tygodni pod tym względem w historii speedcubingu po odliczeniu weekendów z mistrzostwami świata, kontynentów lub największych państw (chyba, że zaliczymy mistrzostwa Singapuru jako mistrzostwa Chin…).
Zmarł David Singmaster, który bardzo przyczynił się do początkowego rozwoju speedcubingu. Był on twórcą notacji, którą stosujemy do dziś. Miał też udział przy tworzeniu najpopularniejszej metody podstawowej do kostki 3x3x3, layer by layer (LBL).
Zawody w Polsce
Odbyły się - Ice Cubing Szczecinek 2023 - Twan Dullemond: 2Z, 0S, 1B.
W dniach 25-26 marca odbędą się zawody Cube Factory 2023, pierwsze w Łodzi od 2019 roku. Organizatorami są Krzysztof Bober, Mateusz Szwagier i Szymon Grodzki, a więc nazwiska znane z organizacji innych imprez. Limit zawodników wynosi 100, a rejestrować się będzie można od 28 lutego. Organizatorzy mogą pochwalić się największym w Polsce wpisowym spośród 2-dniowych zawodów - 80 zł, a, co za tym idzie, drogą salą, która spełni oczekiwania zawodników.
Na ten sam weekend planowane są zawody Cube4fun in Siedlce 2023. Rejestracja rozpocznie się jutro, zapisać się może 100 zawodników.
10 i 11 czerwca będą odbywać się kolejne zawody z cyklu Energy Cube, tym razem w Ciechanowie. Zawody będą wyjątkowe m.in. z powodu dodania do nich aspektu ligowego, ale tylko w konkurencji 3x3 (w klasyfikacji będzie liczyła się średnia ze wszystkich ułożeń tej konkurencji podczas czterech zawodów składających się na cały cykl). Poza tym przewidziano nagrody nie tylko dla medalistów, ale też za ewentualne pobicie rekordów Polski, Europy lub świata. Limit zawodników: 120, rejestracja rozpocznie się dopiero za 2 miesiące (30 kwietnia).
Kacper Paweł Dworak zorganizuje zawody w formacie, którego jeszcze nie było na świecie. W dniach 14-16 lipca odbędą się 2 turnieje: 3 FMC rounds in Rzeszów 2023 oraz 3 More FMC Rounds in Rzeszów 2023, czyli właściwie jeden turniej, ale podzielony na dwie osobne części związane z innymi lokalizacjami. Pierwszy dzień - 6 prób konkurencji 3x3x3 FM, trzeci - też 6 prób. A drugi - znowu 6 prób, ale z przeprowadzką pomiędzy trzecią i czwartą rundą do miejsca oddalonego o ponad 10 kilometrów od pierwszej lokalizacji.
Rekordy
AsR - Hill Pong Yong Feng - 5x5x5 BLD single - 2:24,32, 4x4x4 BLD single - 1:01,01 - ze wszystkich wyników na Mistrzostwach Singapuru 2023 chyba najbardziej imponujący jest rekord Azji w 5x5 bez patrzenia. Do rekordu świata brakuje już tylko 3 sekund, a w takiej skali to jest mniej więcej tyle, co 3 setne sekundy przy porównywaniu wyników w 2x2x2. Stanley Chapel też układał w tym tygodniu, ale jego najlepszy czas był o pół minuty gorszy (chociaż w 4x4 BLD ich wyniki są podobne, a przecież Amerykanin w tym roku już pobił rekord świata i to o kilka sekund). W 4x4 bez patrzenia Malezyjczyk poprawił swój rekord Azji aż o 18 sekund. Jeszcze brakuje mu 10, ale już nie jest tak, jak niedawno pisałem, że jest Stanley Chapel i długo nic - Hill jest już coraz bliżej szczytu rankingu.
NAR - Max Siauw - square-1 single - 4,00 - Michał Krasowski nie może być spokojny o utrzymanie rekordu świata na dłuższy czas, bo minął zaledwie tydzień, a jego główny rywal poprawił swój NAR o prawie 0,3, niebezpiecznie zbliżając się do 3,87, czyli nowego rekordu świata.
OcR - Jayden McNeill - 3x3x3 FM mo3 - 21,67 - Jayden jako pierwszy osiągnął dwie średnie sub22 (teraz tylko wyrównał swój najlepszy wynik), ma też na koncie także najwięcej 21-ruchowych ułożeń. Wygląda na to, że stał się w ciągu zaledwie roku treningu (poprzedzonego 10-letnim doświadczeniem i bardzo głębokim rozumieniem kostki w różnych aspektach, więc trudno tutaj mówić o czystym treningu przez tylko rok) stał się jednym z głównych kandydatów do pobicia rekordu świata, który utrzymuje się już przez 3 lata. Dodatkowo w drugiej rundzie miał 19-ruchowe pojedyncze ułożenie, dzięki czemu dołączył do remisu na 8. miejscu światowego rankingu.
ER - Alexander Bashutkin - 2x2x2 ao5 - 1,17 - o Alexandrze można słyszeć co jakiś czas przy okazji bicia rekordów Rosji na zagranicznych zawodach. Tym razem pojechał do Gruzji, gdzie pobił kolejny rekord kraju, ale tym razem także Europy, bo 1,17 to drugi najlepszy wynik na świecie. Podobno scramble były bardzo łatwe, a gdybyśmy połączyli najlepsze wyniki jego i Vako Marchilashvili (rekordzisty Gruzji), otrzymalibyśmy średnią 1,05, mimo że żaden z tych zawodników nie był uznawany za kandydata do tak dobrej średniej. Jeszcze wypadałoby dodać, że ostatnie ułożenie było 5-ruchowe, ale nowy rekordzista Europy nie poradził sobie z nim najlepiej.
AsR - Jiazhou Li - 2x2x2 ao5 - 1,18 - kilka godzin przed występem Alexandra Bashutkina Chińczycy rozpoczęli serię zadziwiających wyników. Pierwszy z nich nie był aż taki szokujący, bo był to rekord Azji w 2x2 zawodnika, który w 2019 roku był drugi na świecie. Powrócił na to miejsce w innych realiach - teraz 2x2 zdominował Zayn Khanani, do którego jest jeszcze daleko. Zaledwie kilka godzin musiał uznać wyższość najlepszemu Europejczykowi, przez co spadł na kolejne miejsce rankingu.
WR3 - Rowe Hessler - 3x3x3 MBLD single - 49/51 57:40 - ostatnio mówiłem o pewnym przełamaniu w kontekście oficjalnych rezultatów Amerykanina, a dzisiaj mogę potwierdzić, że wygląda na to, że to jest tylko początek dobrych wyników i za chwilę faktycznie może dojść do układania 60, a może nawet 70 kostek na zawodach. Aktualnie ta liczba wynosi 51, ale przy tak wysokiej skuteczności i ponad 2 minutach zapasu chyba nie ma sensu zostawać na tym poziomie, więc, tak jak ostatnio, spodziewam się stopniowego zwiększania liczby deklarowanych kostek. 47 punktów daje aktualnie trzecie miejsce na świecie. Rowe jest trzecim zawodnikiem, który pobił rekord życiowy przy zadeklarowanej liczbie kostek większej niż 50.
AsR - Yiheng Wang - 3x3x3 ao5 - 4,91 - przyszedł czas na opisanie najciekawszych wydarzeń tego weekendu, czyli kolejnych rund konkurencji 3x3x3 podczas Mistrzostw Singapuru 2023. Pierwsze nazwisko może być znane m.in. czytelnikom podsumowań sprzed 2 lat ze wpisów dotyczących wieku zawodnika. Bardzo szybko zauważono talent w tym chińskim zawodniku, który w tej chwili ma zaledwie 8 lat, a układanie kostki trenuje przez połowę swojego życia. Nie miał okazji do ustanawiania dobrych wyników i nikt nie wiedział, jak będzie układał na swoich pierwszych zawodach po przerwie - taka sytuacja jest na ogół stresująca dla zawodników, np. dla wyżej przedstawionego Rowe Hesslera, który dopiero niedawno się przełamał. Przełamanie w przypadku Yihenga zajęło dosłownie kilka minut, bo tylko jedna runda wystarczyła mu do pobicia rekordu Chin z wynikiem 5,44 (poprzednim rekordzistą był Ruihang Xu, były rekordzista świata, z którym Wang wygrał także w tej samej rundzie). Ale najlepsze miało się dopiero wydarzyć, bo w drugiej rundzie poprawił ten czas o ponad pół sekundy - na 4,91. Ktoś mógłby powiedzieć, że pewnie miał dużo szczęścia, ale prawda jest inna. Aż trzy czasy były bardzo pechowe: w jednym mocno się zaciął, a w dwóch źle zastopował timer (musiał robić to drugi raz). Stracił na tym sumarycznie około 1,5 sekundy, część nie liczyłaby się do średniej (najlepsze ułożenie), ale i tak 0,05 to nic w porównaniu ze stratą czasu w wyniku tych błędów. A właśnie 0,05 brakowało mu do ustanowienia rekordu świata - na swoich pierwszych poważnych zawodach. W dwóch kolejnych rundach miał solidne średnie: 5,68 oraz 5,34, dzięki czemu wygrał cały turniej i sumarycznie zaliczył chyba najlepszy występ w historii konkurencji 3x3x3, jeśli bierzemy pod uwagę wszystkie rundy zawodów wysokiej rangi.
WR3 - Ruihang Xu - 3x3x3 single - 3,86 - największym rywalem Yihenga Wanga jest niewątpliwie Ruihang Xu, chociaż raczej w kontekście średniej, bo w pojedynczym ułożeniu wygrywa oczywiście Yusheng Du - i to właśnie on już nie może być spokojny o utrzymanie rekordu świata, a nawet rekordu Chin. W pierwszej rundzie omawianych zawodów zwyciężył Yiheng, ale najlepszym ułożeniem może pochwalić się były rekordzista świata w średniej. I tutaj należy wspomnieć, że rekord pobił na swoich ostatnich zawodach przed przerwą. Ustanowił swoje 2 rekordy życiowe w pojedynczym ułożeniu na dwóch kolejnych zawodach, co jest niespotykanym zjawiskiem. Z tym, że jeszcze nie do końca wiadomo, czy na pewno tak było. Z nagrania wynika, że otrzymał błędnie pomieszaną kostkę, czego nie sprawdzono na zawodach (co jest standardem w Europie i Ameryce, ale w Azji nie jest to takie oczywiste). W dodatku okazuje się, że misscramble był bardzo dziwny: do scrambla dodano 3 ruchy, które znacząco ułatwiły początek ułożenia. Uwaga: ułożenie było “pełne”, tzn. żaden etap nie został pominięty. Chociaż scramble po dodaniu trzech ruchów był bardzo łatwy, więc może ta uwaga nie ma zbyt wiele sensu.
AsR - Seung Hyuk Nahm - 5x5x5 ao5 - 40,71, 4x4x4 ao5 - 21,67 - kolejne rekordy Azji pobił bardzo znany koreański speedcuber, któremu nigdy nie udało się pobić rekordu świata, ale teraz, mimo takiego progresu w speedcubingu (a raczej: progresu Maxa Parka), ma chyba większe szanse niż kiedykolwiek wcześniej. 5x5 - 3. miejsce na świecie, 4x4 - 4. miejsce na świecie. Może nie jest on jeszcze najlepszy poza Maxem Parkiem, ale ma bardzo dobry progres we wszystkich kostkach sześciennych większych od 3x3x3.
NR - Tymon Kolasiński - 4x4x4 ao5 - 21,71 - ostatni rekord Polski, 22,00, utrzymywał się przez 1,5 roku i to nie tylko na pierwszym miejscu w Polsce, ale też na czwartym miejscu na świecie. Do czasu, bo tego samego dnia wyprzedził go Seung Hyuk Nahm - a poprawa wyniku o 0,29 tego nie zmieniła, więc Tymon pozostał piątym najlepszym zawodnikiem na świecie. W drugiej rundzie miał średnią 22,30, więc też bardzo dobry czas.
WR5 - Carter Thomas - clock single - 3,09 - Carter to ten sam zawodnik, który niedawno w pięknym stylu dołączył do wyznawców tzw. tradycji, mając w jednej rundzie 2 czasy na poziomie rekordu Ameryki Północnej w pojedynczym ułożeniu, jedno gorsze sub4 i 2 dyskwalifikacje, przez co jego średnia wynosiła DNF. Tym razem średnią dokończył, ale też z problemami, bo jednego z ułożeń nie dokończył. Może to było spowodowane stresem, bo już na samym początku rundy uzyskał czas 3,09, który jest lepszy m.in. od aktualnego rekordu Europy w pojedynczym ułożeniu należącym do rekordzisty świata w średniej, Jacoba Chambersa. Średnia Amerykanina wyniosła 4,38 i została sklasyfikowana na jedenastym miejscu w światowym rankingu.
NR (Japonia) - Takumi Tamura - 3x3x3 FM mo3 - 22,00 - Takumi osiągnął średnią lepszą od jego poprzedniego rekordu życiowego w pojedynczym ułożeniu. Samą średnią poprawił o prawie 10 ruchów, ponieważ miał mało zawodów (w Japonii jest duży problem z organizacją, szczególnie w tego typu konkurencjach) i dużo nieudanych prób. Zaczął od wyników 21, 21, co dawało mu realną szansę na rekord świata, ale w ostatnim ułożeniu miał 24 ruchy.
WR5 - Ruihang Xu - 3x3x3 ao5 - 5,19 - wracamy do dwóch najważniejszych nazwisk tego podsumowania (no może dwóch z trzech, bo wynik Hill Pong Yong Fenga jest naprawdę imponujący…). Uzasadnione jest pytanie: co ze średnimi Ruihanga Xu? Zakładając, że poszczególne wyniki nie zostaną anulowane ze względu na możliwe misscramble, zajął piąte miejsce na świecie w rankingu średnich, przy czym nawet w tej rundzie nie wygrał - musiał uznać wyższość młodszego rodaka. W innych rundach miał bardzo dobre występy: 5,63, 5,23 i 5,37. W każdej rundzie osiągnął przynajmniej jeden czas sub5 (w sumie 6 takich czasów, jest to największa liczba tak dobrych czasów ustanowionych na jednych zawodach). To pokazuje, że on także jest jednym z głównych kandydatów do pobicia rekordu świata - i w pojedynczym ułożeniu, i w średniej.
WR6 - Yiheng Wang - 3x3x3 single - 3,95 - i znowu wracamy do zwycięzcy 3x3x3 podczas Mistrzostw Singapuru 2023, tym razem w kontekście singla. Jest on o tyle dziwny, że wcześniej pisałem o możliwym misscramblu - a on na tym samym (a może jednak nie?) scramblu także osiągnął czas poniżej 4 sekund, który klasyfikuje go na szóstym miejscu na świecie - i trzecim w Chinach.
WR7 - Muhammad Faeyza Koda - 3x3x3 OH ao5 - 9,44 - prawdopodobnie pierwszy raz w historii Indonezji zdarzyło się, że tak dobry zawodnik nie ma NR-a - Fahmi Alia Rachman jeszcze wygrywa, ale na razie w zawodach przegrał. Najciekawsza jest metoda, którą układa. Kiedy ktoś nowy awansuje na wysokie miejsce w OH, rodzi się następujące pytanie: CFOP czy roux? Muhammad stwierdził, że nie będzie wybierał - a raczej będzie, ale w każdym ułożeniu osobno. Układa method neutral, czyli w niektórych scramblach bardziej pasuje mu jedna, a w innych druga metoda. Trudno stwierdzić, czy ten sposób jest najlepszy ze względu na problemy w preinspekcji, ale na pewno dzięki niemu można uzyskać przewagę na słabych scramblach do danej metody. W najlepszej średniej 4-krotnie użył roux, a raz wykorzystał CFOP. To prawdopodobnie pierwszy użytkownik MN, który zaszedł tak wysoko.
WR8 - Ethan Davis - megaminx single - 28,71.
NR (Japonia) - Noriyuki Okada - skewb ao5 - 2,19 - mistrz świata jakiś czas temu wrócił na zawody i od tamtej pory regularnie poprawia swoje rezultaty. Ostatecznie na 2,19, co było najlepszym wynikiem na mistrzostwach Singapuru i dało mu awans na 10. miejsce światowego rankingu.
NR3 - Szymon Musiał - 3x3x3 ao5 - 6,42 - Szymona ostatnio wyprzedził Olaf Kuźmiński i aktualnie raczej nie ma konkurencji między nimi, bo różnica wynosi pół sekundy. Ale NR3 to też coś i na pewno warto poprawiać ten wynik nawet o kilka setnych sekundy. I tak właśnie było w tym tygodniu. 6,42 daje awans na 52. miejsce w rankingu światowym.
NR3 - Stefan Zajder - 2x2x2 ao5 - 1,54 - sytuacja w 2x2 staje się coraz ciekawsza, bo do rywalizacji dołącza dwóch nowych zawodników: Stefan i jego 6-letni brat, Teodor (na tym etapie podsumowania czytelnik powinien już wiedzieć, że dzieci potrafią układać kostki...). Zacznę od drugiego z nich. Miesiąc temu wygrał zawody w Gdańsku ze średnią sub2, co było dosyć niespotykanym wydarzeniem. Teraz okazuje się, że sub2 to nic nadzwyczajnego, bo taki wynik miał w dwóch rundach, przy czym lepszy z tych czasów był równy 1,64, całkiem blisko do osiągnięcia jego starszego brata. A ten pokonał m.in. Kajetana Opacha, o którym ostatnio dużo pisałem w kontekście rywalizacji z Tomaszem Pietruszką, który tym razem przegrał w bezpośrednim pojedynku i z jednym, i z drugim Zajderem. 1,54 daje Stefanowi awans na 57. miejsce na świecie.
Inne wyniki
Ciekawe wydarzenia miały miejsce w kontekście pyraminksa. Najpierw aktualny rekordzista świata w średniej, Jasper Murray, miał następujące wyniki kolejnych ułożeń: 1,57, 1,47, DNF, 1,39, DNF. Co się stało, dlaczego nie padł rekord świata? Otóż dwukrotnie nie udało mu się poprawnie wystartować ułożenia. Jest to znany problem: timery SpeedStacks piątej generacji wymagają dłuższego naciśnięcia, aby je aktywować. Jeśli ten czas jest krótszy, pokazuje się czas 0,000 i nie ma podstaw do uznania jakiegokolwiek czasu zawodnikowi. Zatem, jeśli ktoś trenuje na innych tunerach (np. czwartej generacji), może mieć z tym problem, ponieważ na zawodach, w sytuacji wywołującej stres, musi pamiętać o tym szczególe. Jasper o nim zapomniał - dwukrotnie. Pierwsze ułożenie dokończył, nie byłoby ono wystarczająco szybkie (do wyrównania własnego rekordu śeiata potrzebował 1,94 na jednym z dwóch zdyskwalifikowanych ułożeń). Drugiego ułożenia nawet nie zaczął, ponieważ od razu zorientował się, że timer nie został aktywowany.
Do innego incydentu doszło w Kanadzie, gdzie Ezra Shere miał dwa niesamowite czasy w jednej rundzie: 1,14 i 1,18. Do tego dołożył 2,37 i 1,70, przy czym ten ostatni był nieudany i został zamieniony na DNF. Zawiódł sprzęt, ponieważ na końcu ułożenia wypadł jeden z elementów, więc kostka nie była ułożona. Ale zostało jeszcze jedno ułożenie. Niewiele to zmieniło, bo ta sama sytuacja zdarzyła się po raz kolejny, co zawodnik zauważył i poprawił, ale zajęło mu to 10 sekund. Gdyby czas 1,70 był uznany, Amerykanin stałby się nowym rekordzistą Ameryki Północnej z szansą na rekord świata na ostatnim ułożeniu. Oczywiście należy pamiętać o tym, że innym zawodnikom tego typu incydenty się raczej nie zdarzają, a każdy z nich układa na zawodach na własnym sprzęcie. Niektórzy specjalnie skręcają śruby tak, żeby kostki ruszały się minimalnie gorzej, ale były bardziej stabilne, dzięki czemu możliwość wystąpienia podobnych sytuacji jest bardzo mała.
Większość chińskich speedcuberów wybrała zawody w Singapurze, ale niektórzy pojawili się w Tajlandii. Ustanowili tam dwa rekordy świata w kategorii pierwszych występów w danych konkurencjach: Like Li, który wcześniej uczestniczył tylko w jednych zawodach i tylko w 3x3 oraz w 2x2, osiągnął czas 2,16 w pyraminksie w pierwszej rundzie w karierze, co daje mu 38. miejsce na świecie. Pojedyncze ułożenie też było pod tym względem najlepsze - 1,70. Natomiast Yufang Du miał w trzeciej rundzie konkurencji 3x3 średnią 6,41, czyli (dla porównania) o 0,01 lepszą od nowego polskiego NR3 Szymona Musiała. Drugie porównanie: niecały rok temu Radosław Marcinek na swoich pierwszych zawodach ustanowił średnią o sekundę gorszą, co wówczas było rekordem świata w kategorii debiutantów.